Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nędzny koniec „rzeźnika z Bagdadu”

30 grudnia 2022 | Rzecz o historii | Paweł Łepkowski
5 listopada 2006 r. były prezydent Iraku Saddam Husajn został skazany przez iracki Trybunał Narodowy na karę śmierci za spowodowanie masakry 148 szyitów w Ad-Dudżajl. Kiedy sędzia przewodniczący Rauf Abd al-Rahman odczytał słowa: „śmierć przez powieszenie”, Husajn podniósł dłoń i zaczął krzyczeć: „Niech żyje lud, niech żyje naród, precz z najeźdźcami, Bóg jest wielki, Bóg jest wielki!”
autor zdjęcia: David Furst-Pool/Getty Images
źródło: Rzeczpospolita
5 listopada 2006 r. były prezydent Iraku Saddam Husajn został skazany przez iracki Trybunał Narodowy na karę śmierci za spowodowanie masakry 148 szyitów w Ad-Dudżajl. Kiedy sędzia przewodniczący Rauf Abd al-Rahman odczytał słowa: „śmierć przez powieszenie”, Husajn podniósł dłoń i zaczął krzyczeć: „Niech żyje lud, niech żyje naród, precz z najeźdźcami, Bóg jest wielki, Bóg jest wielki!”

30 grudnia 2006 r., w dniu muzułmańskiego Święta Ofiarowania, o godzinie 6.07 stracony został były prezydent Iraku Saddam Husajn at-Tikriti. Znamienne, że egzekucję wykonano w irackiej bazie wojskowej Al-Adala w Al-Kazimijja – miejscu, które przez ćwierć wieku dyktatury tego satrapy budziło lęk mieszkańców Bagdadu. 16 lat temu zachodnie media głównego nurtu uznały, że proces byłego irackiego przywódcy był rzetelny, a wyrok sprawiedliwy i zasłużony. Całkowicie odmienne zapatrywanie na tę sprawę miała arabska ulica. Dzisiaj wiele organizacji międzynarodowych, w tym niektóre instytucje Unii Europejskiej, organizacje obrony praw człowieka i Watykan kwestionują rzetelność tego procesu. Jestem innego zdania. Saddam Husajn był bezwzględnym i bezlitosnym zbrodniarzem. Spotkała go zasłużona kara. Ale czy sprawiedliwość dosięgła także tych, którzy przez lata wspierali jego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12458

Wydanie: 12458

Spis treści

Reklama

Zamów abonament